A zaczęło się tak...

PROSTO. ZNAD MORZA.

Historia Manufaktury Bursztynnika nie jest typowa dla marki kosmetycznej. Nasze pierwsze świece, masła do ciała i peelingi powstały jako... pamiątka znad morza. A dokładniej: prawdziwa pamiątka znad morza. Taką, którą wykonaliśmy nad morzem własnoręcznie, z naturalnych składników, a do środka włożyliśmy kawałek Bałtyku - bursztyn.

Dalej już poszło.

Okazało się, że ta praca to czysta (hehe) przyjemność. Opracowujemy formuły i ręcznie wytwarzamy kosmetyki, które:

  • fenomenalnie pachną
  • mają proste składy
  • są świeże i naturalne
  • powstają w duchu less waste

Kosmetyki robimy, bo lubimy. To chyba tyle. 🙂

Dalej już poszło.

Okazało się, że ta praca to czysta (hehe) przyjemność. Opracowujemy formuły i ręcznie wytwarzamy kosmetyki, które:

  • fenomenalnie pachną
  • mają proste składy
  • są świeże i naturalne
  • powstają w duchu less waste

Kosmetyki robimy, bo lubimy. To chyba tyle. 🙂

TU BYLIBYŚMY CODZIENNIE GDYBY NIE PRACA. 🫶

It's beautiful here.